Jak można wykorzystać potencjał, drzemiący w Wiśle i jej naturalnym krajobrazie? Mazowsze wyruszyło po naukę do kraju, który ma ogromne doświadczenie w wykorzystaniu obszarów położonych nad wodą, także terenów zalewowych. To właśnie z Holendrami rozpoczęła się międzynarodowa i interdyscyplinarna współpraca przy dużym projekcie Vistula River Park.
Region, gminy, instytuty naukowe i badawcze, a także specjaliści z różnych obszarów i dziedzin będą realizować wspólnie koncepcję Parku Rzeki Wisły. Projekt obejmuje odcinek Wisły pomiędzy Nowym Dworem Mazowieckim a Płockiem, włączając obszary obydwu miast.
Holendrzy, zachwyceni położeniem Płocka i malowniczymi naturalnymi terenami nad Wisłą w naszym mieście, zaproponowali atrakcyjne rozwiązania. Dotyczą one wykorzystania potencjału terenów nadrzecznych, rozwoju zabytkowego centrum miasta, tworzenia miejskiej przestrzeni rekreacyjno-wypoczynkowej, wprowadzenia, nowych u nas, atrakcyjnych form zamieszkania, zbudowania zaplecza biznesowo-naukowego. To wszystko miałoby zafunkcjonować w oparciu o możliwości Płocka, związane z jego otoczeniem i lokalizacją. Z całego projektu wybraliśmy propozycje wyjątkowo interesujące.
Założenia projektu
Autorzy opracowania pn. „Płock – connecting city. Program rozwoju wraz z projektami kierunkowymi i rozwiązaniami koncepcyjnymi dla strefy obejmującej obszar miasta Płocka wraz z otoczeniem” założyli, że rzeka i tereny zieleni integrują wszystkie działania, formując swego rodzaju logotyp miasta, określony jako Niebiesko-Zielony Pierścień Płocka. Wyznacza on główny cel proponowanych dla miasta działań, które ujęte zostały w ramach projektów kierunkowych. Łącznie obejmują osiem propozycji projektów, definiujących charakter Płocka, jako „Miasta Zamieszkania, Biznesu i Wypoczynku”.
Prace nad projektami kierunkowymi są elementem współpracy, prowadzonej w ramach programu Partners for International Business (PIB). Samorząd Województwa Mazowieckiego oraz Ambasada Królestwa Niderlandów współpracują w ramach programu od 2014 r. W formule listu o współpracy, którego oficjalne podpisanie odbyło się w obecności holenderskiej pary królewskiej, partnerzy wyrazili wolę współdziałania i realizacji przedsięwzięć, wspierających proces przywracania Wiśle należnego miejsca w rozwoju regionu.
W przestrzeni publicznej Płocka proponowane są rozwiązania, służące zatrzymaniu wody wraz z absorbującymi ją elementami zieleni. Struktura miejska ma promować zdrowy, mniej obciążający dla środowiska, tryb życia mieszkańców. Jednocześnie, celem jest ograniczenie potrzeb transportowych, a wprowadzenie głównie komunikacji pieszej, rowerowej i publicznej.
Zielone podwórka Płocka
Projektanci mają też pomysł na płockie podwórka, które są w większości zaniedbane i nieciekawe, a znajdują się w atrakcyjnej starej części Płocka. Proponują w ramach projektu ich otwieranie i łączenie, jako „miejsca szerszej interakcji społecznej w powiązaniu z aranżacją zieleni, mini kawiarniami, formami aktywności artystycznej i kulturalnej”, co „stanowić będzie ciekawą alternatywę dla miejskiego pejzażu i lokalnej aktywności”.
– Zagospodarowanie przestrzeni podwórek może być elementem wzmacniającym poczucie tożsamości mieszkańców, klimatu i atrakcyjności miasta. Tworzą tym samym wartościowe społeczno-kulturowe przestrzenie, nadając często anonimowym zaniedbanym obszarom klimat przyjaznego miasta oraz nowe znaczenie tzw. zamieszkania w sąsiedztwie – tłumaczą autorzy opracowania.
Wyjaśniają, że wykorzystanie podwórek staje się coraz bardziej popularną formą wzbogacania przestrzeni miejskiej, zwłaszcza starych, historycznych części miast. – Atrakcyjne wizualnie i jednocześnie proste aranżacje zieleni i małych form architektury, mogą podkreślać charakter danej dzielnicy, ulicy, konkretnego podwórka. Realizacja procesu rewitalizacji poprzez społeczną aktywizację i zagospodarowanie podwórek w kierunku przestrzeni publicznej spełniać może również bardzo ważne funkcje kompozycyjne, klimatyczne i proekologiczne. (…) Biorąc pod uwagę szereg czynników związanych lokalizacją podwórek w strukturze centrum, możliwością ich łączenia, stopniem nasłonecznienia czy charakterem otaczającej zabudowy, możliwa jest odpowiednia aranżacja zieleni oraz układów wodno-przyrodniczych. Realizacja projektu może przyczynić się do nadania nowej tożsamości historycznemu centrum Płocka oraz być jednym z silniejszych impulsów przyciągających mieszkańców do centrum – argumentują projektanci.
Pływające domki w Radziwiu
W celu zwiększenia atrakcyjności Radziwia i ze względu na szczególne uwarunkowania krajobrazowe i wodno-środowiskowe tego osiedla, w projekcie przewidziano wykorzystanie tych terenów do zamieszkania, ale także na rekreację i wypoczynek. Jedną z propozycji są domki na wodzie. Zdaniem autorów projektu, integrowanie budownictwa z wodą przy wykorzystaniu rozwiązań naturalnych i technicznych, jest sposobem na zabezpieczenie mieszkańców przed potencjalną szkodą.
– Przyjęty kierunek działań projektowych zakłada, że dzielnica Radziwie oraz Pradolina Wisły rozwijać się będą jako obszar, wykorzystujący możliwości stwarzane przez przyrodę, również pod kątem dostosowywania się miasta do zmian klimatycznych – czytamy w projekcie.
– Sugerowane w projekcie rozwiązania zakładają zwiększenie obecności wody na obszarze (przestrzeni dla rzeki „Room for the river”), w sposób gwarantujący bezpieczeństwo, podnoszący jakość przestrzeni, wzbogacający krajobraz oraz chroniący bioróżnorodność. Z uwagi na szczególne uwarunkowania krajobrazowe i wodno-środowiskowe, obszar może się rozwijać jako atrakcyjna, zrównoważona dzielnica rekreacji, wypoczynku, oraz w części mieszkaniowa. Proponowany projekt, uwzględniając naturalne uwarunkowania i unikatowość obszaru w strukturze przestrzennej miasta oraz otoczenie terenów przyrodniczych, wprowadza obok funkcji wypoczynkowo-rekreacyjnej, formy zabudowy mieszkaniowej (stałej lub rekreacyjnej – weekendowej) zintegrowanej z wodą, łączącej naturalne i techniczne rozwiązania zabezpieczające przed potencjalną szkodą. (…) Założenia projektowe przewidują połączenie ekologicznych wartości krajobrazu z elementami zarządzania wodą, wprowadzając również rozwiązania dla architektury turystyczno-rekreacyjnej (drewniane kładki i ścieżki umożliwiające przemieszczanie się na podmokłych terenach, mini przystanie kajakowe, pomosty wędkarskie itp.) – wyjaśniają projektanci.
Dodają również, że realizacja tego projektu może wspierać rozwój Radziwia w kierunku, tworzącym alternatywę dla przedmieść Płocka i osiedlających się tam mieszkańców, stanowiąc również barierę dla rozwoju budownictwa mieszkaniowego od północnej strony.
– Na wypadek powodzi, wybudowane byłyby „fosy”, którymi woda by odpływała. Widzieliśmy takie rozwiązania w Holandii na terenach zalewowych – opowiada dyrektor wydziału Aneta Pomianowska-Molak. – Pływające osiedla mogłyby stanowić konkurencję dla Podolszyc – dodają w wydziale rozwoju i polityki gospodarczej.
Dzika wyspa dla turystów
Projekt „Wyspa Dzikiej Przyrody” nawiązuje do naturalnego charakteru i warunków naszej Kępy Ośnickiej, a także do historii osadnictwa. Zdaniem Holendrów, wyspa powinna pozostać w swojej naturalnej postaci. I tak właśnie powinna być udostępniona turystom, których dowozić na nią miałby prom, kursujący 4-8 razy dziennie. Jedna przystań promowa zostanie zlokalizowana w granicach miasta Płocka, na prawym brzegu Wisły, w pobliżu ujścia rzeki Słupianka i Rosica, zaledwie kilka kilometrów od centrum miasta Płocka. Dwie przystanie promowe zostaną zlokalizowane opcjonalnie po dwóch stronach wyspy, w jej północno-zachodniej części, a opcjonalnie również w południowowschodniej (połączenie promowe z przystanią w okolicach ul. Dobrzykowskiej i Nadwiślańskiej, w lewobrzeżnej części Płocka).
Po wschodnio-północnej stronie Kępy Ośnickiej miałby znajdować się szlak pieszy, a także trzy wieże obserwacyjne, punkt informacyjny i mała gastronomia. Wzdłuż szlaków planowane jest zorganizowanie placów zabaw i tematycznych dla dzieci.
Na terenie wyspy zachowana będzie naturalna i otwarta przestrzeń dla fauny i flory z łąkami, z naturalnymi terenami podmokłymi, a także terenami siedlisk ptaków.
SPA&Wellness
Ten projekt zlokalizowany jest na miejskiej działce przy ulicy Grabówka, na wschodnim krańcu miasta, nieopodal drogi krajowej nr 60 i trasy Jerzego Popiełuszki i mostu Solidarności. Zakłada on budowę hotelu oraz SPA&Wellness, stadniny koni, a także obiektów rozrywki i wypoczynku w odległości ok. 700 metrów od Wisły.
Pod ziemią na tym obszarze znajdują się na głębokości około 2 km wody termalne, których wykorzystanie w SPA także brane jest pod uwagę.
Jar Brzeźnicy – Hobbit Park &Hotel
Projekt jest zlokalizowany w części Jaru rzeki Brzeźnicy i obejmuje obszar ok. 40 hektarów. Dawniej ten teren pełnił funkcje rekreacyjne dla płocczan. Proponowane rozwiązania zmierzają do stworzenia całorocznej oferty rekreacyjnej i zaplecza hotelowego.
Koncepcja zagospodarowania tej części Jaru ma charakter tematyczny. Nawiązuje ona do trylogii Tolkiena i scenerii świata w niej przedstawionego. Płocka wersja Hobbiton wpisuje się w naturalny charakter terenu. W projekcie wykorzystano możliwość zagospodarowania istniejących tam budowli, które swoim wyglądem przypominają znane z filmu. Takie rozwiązanie stanowiłoby niesłychanie atrakcyjną ofertę turystyczną.
– W tych nieatrakcyjnych dzisiaj jaskiniach i jamach, mogłyby powstać kawiarenki, muzea itp. Miasto nie może inwestować w taką działalność, ale partner prywatny jak najbardziej – tłumaczy Aneta Pomianowska-Molak, dyrektor ratuszowego wydziału rozwoju i polityki gospodarczej.
– Wszystkie te propozycje chcielibyśmy zrealizować przy udziale środków zewnętrznych, a mówiąc konkretnie, w formule partnerstwa prywatno-publicznego – informuje Joanna Michalak, kierownik referatu polityki gospodarczej UMP. – Zainteresowanie współpracą jest – dodaje.
– Należy podkreślić, że wszystkie propozycje przedstawione przez Holendrów są możliwe do wykonania – zaznacza dyrektor Aneta Pomianowska-Molak.
Która z propozycji podoba Wam się najbardziej?
Przelewka kasy dla Żydów z Holandii.Kto zapłacił za projekty i dlaczego. Ścieki z Uzdrowiska cenne do oddychania? Jak grube są osady Tablicy Mendelejewa w Parowie?
Jak się ma do bezpieczeństwa śpiącooddychających w ścieku, jeżeli w Uzdrowisku, pękną zbiorniki z gazem płynnym, który popłynie właśnie parową do Wisły?
W latach 90 planowano w parowie strzelnicę i odstąpiono…………..strzelanki mogłyby zrobić zapłon gazu……….