Te urocze zwierzęta przybyły prosto z ogrodu zoologicznego w Szwecji i dołączą do jedynego stada w Polsce, które znajduje się w płockim ZOO. W warunkach naturalnych ich podgatunek jest zagrożony wyginięciem, zamieszkują Finlandię i kresy Rosji. Wiecie o jakich zwierzakach mowa?
Dwie młode samice renifera fińskiego z dalekiego Järvzoo w Szwecji dołączyły do mieszkających w płockim ZOO Reni i Ferka – pary tego samego podgatunku.
– W warunkach naturalnych te urocze zwierzęta są zagrożone wyginięciem. Stado w płockim zoo to jedyna taka hodowla w Polsce. Dlaczego? Ponieważ nasz ogród zoologiczny bierze udział w programie hodowlanym renifera fińskiego i posiada jedynych w Polsce przedstawicieli tego podgatunku – tłumaczy Magdalena Kowalkowska z płockiego zoo.
Wśród płockiej gromadki reniferów fińskich, zwanych też leśnymi, znajduje się jeden samiec i to właśnie w nim pokładane są największe nadzieje. Kiedy przyjdą na świat młode reniferki, po odchowaniu trafią do innych ogrodów w Europie, gdzie wzbogacą tamtejsze hodowle. W ten sposób hodowcy reniferów chcą zmniejszyć zagrożenie wyginięcia tego podgatunku.
W warunkach naturalnych renifery fińskie zamieszkują Finlandię i Rosję. Oba kraje współpracują w ramach programu reintrodukcji tego podgatunku, który objęty jest Dyrektywą Środowiskową Unii Europejskiej. Te urocze zwierzęta zostały wpisane także na Czerwoną listę gatunków ginących zarówno w Finlandii, gdzie liczba tych reniferów szacowana jest na ok. 2200 oraz w Rosji, gdzie żyje ok. 6500 osobników. Na wolności tworzą stada, liczące ok. 40 osobników. Zimują w lasach, żywiąc się mchem i porostami, głównie chrobotkem reniferowym. Przebywają w gęstych lasach borealnych, pokrytych grubą warstwą śniegu. Wylegują się często na zamarzniętych jeziorach lub stawach, skąd przemieszczają się od czasu do czasu na okoliczne, ustronne wrzosowiska. Latem przenoszą się na tereny bagienne, gdzie ich pożywieniem staje się trawa, turzyca, a także owoce leśne, pąki krzewów oraz liście i drobne gałązki.
To największy podgatunek renifera (wszystkich podgatunków jest 14). Ich długość ciała waha się od 150 do 210 cm, ogona od 10 do 15 cm. Samiec jest większy, waży od 150 do 250 kg, samica od 100 do 170 kg. Wysokość od 85 do 130 cm. Renifer leśny ma ciemniejszą sierść i jest bardziej płochliwy niż inne podgatunki. Długie nogi i mocne, szeroko rozstawione racice są cechami przystosowującymi zwierzę do brodzenia w głębokim śniegu. Poroże w kształcie litery V, półkoliście zakrzywione, z rozgałęzieniami, ułatwia poruszanie się w gęstym lesie. Poroże mają samce i samice. Zrzucane jest co roku, samce gubią je późną jesienią lub wczesną zimą, kiedy kończy się okres godowy, samice zachowują je do początku lata, kiedy rodzą się cielęta. Wrogami naturalnymi reniferów są duże drapieżniki: wilki, rysie, rosomaki i niedźwiedzie, które naturalnie selekcjonują ich populacje. Samice żyją do 16 lat, samce do 12.
Kiedy zobaczymy nowe renifery?
Całe stadko reniferów już można podziwiać na ich wybiegu, jednak 10 grudnia odbędzie się wyjątkowa inauguracja Trasy Zimowego Zwiedzania. Po drodze można będzie zobaczyć m.in.: daniele, żurawie mandżurskie, renifery, gorale chińskie, pantery śnieżne, tygrysy syberyjskie, cietrzewie, makaki japońskie, foki szare, orłany, pandy małe czy puszczyki mszarne. Są to zwierzęta, które przy niskich temperaturach czują się najlepiej.
Wydarzeniu będzie towarzyszyć impreza pn. „W pałacu Mikołaja”, która potrwa od godz. 11 do 14. Odbędą się także spacery z przewodnikami, którzy będą opowiadać mnóstwo ciekawostek o zwierzętach, które kochają zimową aurę. Podczas wydarzenia nie zabraknie też wyjątkowego gościa – Świętego Mikołaja.
Więcej szczegółów na stronie płockiego ZOO.