Mieszkańcy osiedla Międzytorze wciąż skarżą się na zaniedbane przejście, które biegnie tuż pod torami. Prócz uprzątnięcia liści i piasku, nic się nie zmieniło. Nasz czytelnik twierdzi, że sprawa się wręcz pogorszyła. Przez obfite opady utworzyła się tam kałuża, którą przechodnie muszą przeskakiwać, a co poniektórzy przechodzą niebezpiecznie górą przez tory kolejowe.
Czytelnik: Po interwencji nic się nie zmieniło
– Piszę ponownie w sprawie przejścia pod torami na Międzytorzu – napisał do nas czytelnik. – Dziękuję za zainteresowanie tematem i publikację na PetroNews. Niestety, Droga Redakcjo, oprócz sprzątnięcia liści i piasku, nic się nie polepszyło w tym miejscu. Wręcz przeciwnie, sprawa się pogorszyła i to na same święta. W Wielką Sobotę padał wieczorem intensywny deszcz. Od tej pory w przejściu pod torami jest wielka kałuża, którą trzeba przeskoczyć, bo nie da się przejść. Całe święta mieszkańcy Międzytorza chodzą niebezpiecznie górą – po torach, skaczą nad kałużą, albo zamaczają buty przechodząc przez tę kałużę. Co jest powodem? – pisze jeden z mieszkańców Międzytorza.
– Już na pewno nie akty wandalizmu, ale zwykłe zaniedbanie w sprzątaniu kratek ściekowych. One są tam zwyczajnie zapchane, bo nikt nigdy tego tam nie czyści. Ciekawostką jest to, że w Poniedziałek Wielkanocny tej wody było jeszcze więcej, tak jakby wybijała w tym przejściu woda – dodaje płocczanin.
Ratusz: Była awaria pompy
Zapytaliśmy Urząd Miasta co wpłynęło na to, że pod torami w przejściu zbiera się woda i jest problem z odpływem jej do kratek ściekowych.
– Znajdujące się w w przejściu podziemnym odwodnienia liniowe są czyszczone w zależności od potrzeb, a niewielkie ich zabrudzenie nie było przyczyną zaistniałej sytuacji. Powodem zgromadzenia się wody opadowej w przejściu pod torami przy ul. Dobrowolskiego była awaria pompy – tłumaczy Konrad Kozłowski z zespołu współpracy z mediami.
Dodaje także, iż służby miejskie bezpośrednio po otrzymaniu informacji przystąpiły do spompowania zgromadzonej wody i zapewnienia możliwości przejścia. Obecnie zlecona została wymiana pompy, a realizacja prac nastąpi w przeciągu kilku najbliższych dni. Jak zapewnia ratusz, sytuacja jest na bieżąco monitorowana.
Dodatkowo urząd miasta przypomina, że wszelkie problemy i uwagi mieszkańcy Płocka mogą zgłaszać do Biura Interwencji i Informowania Mieszkańców UMP (tel.: 24 36-70-877), co pozwala szybko zareagować służbom w sytuacjach awaryjnych.
Śmieci, wulgaryzmy na ścianach, przeciekający dach… Gdzie tak jest?