Prezydent Płocka przekazał pisemnie informację do komisarza wyborczego, iż nie będzie możliwe zorganizowanie wyborów Prezydenta RP w zaplanowanym terminie 10 maja. Tymczasem sam Prezydent RP wspomina już, że wybory mogą zostać przesunięte. Nie ma natomiast decyzji w sprawie Jarmarku Tumskiego, który również zaplanowano na maj.
30 marca otrzymaliśmy do wiadomości pismo prezydenta Nowakowskiego, skierowane do Edyty Dzielińskiej, Komisarz Wyborczej w Płocku.
– W związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 i skalą zagrożenia, jaką niesie za sobą, informuję, że nie będzie możliwe zorganizowanie wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 10 maja 2020 r. w sposób bezpieczny dla mieszkańców miasta Płocka – wyborców, członków obwodowych komisji wyborczych i pracowników, którzy biorą udział przy organizacji wyborów – przekazał prezydent Płocka.
Jak tłumaczył, dotyczy to np. przyjmowania zgłoszeń na kandydatów do obwodowych komisji wyborczych, wydawania zaświadczeń o prawie do głosowania, dopisywania do spisu wyborców, czy udzielania pełnomocnictw w sytuacji, gdy Urzędy zamykają dostęp osób z zewnątrz oraz minimalizują sposób przyjmowania korespondencji. Do tego dochodzi również przeprowadzenie spotkań organizacyjnych oraz szkoleń komisji, w przypadku wprowadzenia całkowitego zakazu zgromadzeń. Prezydent zwrócił uwagę na trudność w jednoczesnym zachowaniu procedur i środków ostrożności oraz czynności, określonych w prawie wyborczym.
– Działając w sposób odpowiedzialny oceniam, że przy tym stopniu zagrożenia, które nie zakończy się 11 kwietnia 2020 r. i informacjach o prognozach, przygotowanie organizacyjne, logistyczne i ludzkie miasta Płocka do przeprowadzenia wyborów w ustalonym terminie, jest praktycznie niemożliwe – podsumował Andrzej Nowakowski.
Podczas konferencji online m.in. na ten temat z mieszkańcami, zapytaliśmy prezydenta Nowakowskiego czy podjął już decyzję w sprawie Jarmarku Tumskiego, który – przypomnijmy – również zazwyczaj odbywał się pod koniec maja, a ostatnio w pierwszy weekend czerwca.
– Na ten moment decyzji o odwołaniu Jarmarku Tumskiego jeszcze nie ma, natomiast analizujemy sytuację i na pewno wstrzymaliśmy jakieś duże przygotowania, licząc się z tym, że może on być odwołany – przekazał w odpowiedzi prezydent Płocka.
Tymczasem Prezydent RP Andrzej Duda, pomimo wprowadzenia przez Prawo i Sprawiedliwość zapisów o możliwości głosowania korespondencyjnego przez osoby powyżej 60. roku życia i objęte kwarantanną, mówi wprost, że w sytuacji epidemii nie da się utrzymać obecnego terminu wyborów.
Na antenie „Wiadomości” TVP tłumaczył, że na tę chwilę nikt jeszcze nie wie, co będzie się działo 10 maja, ani na jakim etapie będzie epidemia.
– Mam nadzieje, że po świętach Wielkiej Nocy zaczniemy wracać do normalności. Ale gdyby epidemia nadal szalała, to ten termin nie jest do utrzymania – stwierdził Prezydent Andrzej Duda.
Podobne zdanie wyraził 30 marca podczas konferencji prasowej minister zdrowia, Łukasz Szumowski. Jak stwierdził, w początkowych tygodniach kwietnia ministerstwo zdrowia ma przekazać rekomendacje w sprawie ewentualnego przesunięcia terminu wyborów.
Przypomnijmy natomiast, że za wprowadzeniem głosowania korespondencyjnego była również Platforma Obywatelska, której przedstawicielka, a obecna kandydatka na najwyższy urząd w państwie, Małgorzata Kidawa-Błońska, mówiła: „Głosowanie korespondencyjne dla wszystkich wyborców; to gwarancja powszechności prawa wyborczego. Chcemy, aby było dostępne dla osób, które nie mają możliwości pójścia do lokalu wyborczego. TK ocenił, że głosowanie takie jest zgodne z Konstytucją”. Było to w sierpniu 2013 roku.
Platforma: Głosowanie korespondencyjne dla wszystkich wyborców; to gwarancja powszechności prawa wyborczego. Chcemy aby było dostępne dla osób, które nie mają możliwości pójścia do lokalu wyborczego. TK ocenił, że głosowanie takie jest zgodne z Konstytucją https://t.co/3T8gjDb60c pic.twitter.com/CdWhKytycc
— WaldemarKowal (@waldemarkowal) March 28, 2020
„Głosowanie korespondencyjne dla wszystkich wyborców; to gwarancja powszechności prawa wyborczego.”
– należy czytać ze zrozumieniem, z naciskiem na „WSZYSTKICH”.
Wybory 10 maja, Jarmark Tumski – 30 maja.
Jeśli decyzję o wyborach można będzie podjąć „po Świętach Wielkiej Nocy” jak niejednokrotnie w wypowiedziach publicznych podkreślają politycy miłościwie nam panującej partii, to jakie są przeszkody by decyzję o Jarmarku odłożyć do 1 maja?
Jaki jest problem by decyzję o wyborach odłożyć np. na za 2 tygodnie?
Dlaczego prezydent nie odwołał Jarmarku Tumskiego? Życie mieszkańców jest nie ważne?????
Pan Ka…. pójdzie na wybory wyślę esemesa ze swojego bunkra a mochery będą padać ale iść trzeba
P***.. e ze wybory nie mogło się odbyć a wasz prezydent andzej andzej n. Chodzi po leroymerlin bez rękawiczek maca wszystkie produkty roznosi zarazki jest zadowolony z siebie i szuka produktu do kompostownika BRAWO!!!!!!!! CZŁOWIEKU ZACZNIJ MYŚLEĆ A NIE PRZECIEŻ WY POWCY JESTEŚCIE ODPORNI