Młody mężczyzna założył kominiarkę i ćwiczył swoje umiejętności sztuk walki na… drzewku, które stało w donicy przy jednym z lokali. Został zatrzymany dzięki monitoringowi.
Monitoring w mieście to nie wymysł, a narzędzie, które służy przede wszystkim bezpieczeństwu. Często osoby popełniające przestępstwo czy wykroczenie nie spodziewają się, że każdy ich krok jest obserwowany.
Tak stał się na przykład w czwartkową noc, 14 lutego, kiedy to 20-letni płocczanin na ul. Grodzkiej ćwiczył karate i boks na drzewku posadzonym w donicy i ustawionym przy jednym z lokali. Nie pomogła nawet założona kominiarka. Dzięki obserwacji miejsca zdarzenia przez operatora monitoringu, przekazano strażnikom miejskim rysopis sprawcy, co doprowadziło do jego zatrzymania. Zachowanie młodego człowieka zostało nagrane w celach dowodowych do prowadzenia dalszych czynności w tej sprawie.
18 lutego natomiast operator monitoringu wypatrzył mężczyznę poszukiwanego od kilku dni przez policję. – Chłopak był bardzo zaskoczony, kiedy zatrzymany został przez mundurowych na ul. Tumskiej – mówi Jolanta Głowacka, rzecznik Straży Miejskiej w Płocku.
Do zatrzymania doszło dzięki przekazanemu dokładnemu rysopisowi poszukiwanego. Od kilku dni operatorzy monitoringu miejskiego próbowali wypatrzeć w tłumie mężczyznę i w poniedziałek to się udało.
– Poszukiwany wypatrzony został najpierw na ul. Sienkiewicza, o czym natychmiast powiadomiony został dyżurny policji. Następnie kamery monitoringu prowadziły obserwację każdego jego ruchu. Pozwoliło to na szybkie i sprawne jego zatrzymanie. Chłopak, był zaskoczony, nie stawiał oporu – wyjaśnia Jolanta Głowacka.
Warto podkreślić, że w obydwu przypadkach operator monitoringu miejskiego aktywnie wspomagał działania mundurowych podczas wykonywania przez nich czynności, dostarczając im niezbędnych do zatrzymania informacji.
…a jak cygany chodzą 15 osobowymi grupami i tłuką ludzi na Grodzkiej to już kamera nie widzi. No chyba, że widzi z dużym opóźnieniem, skoro 15 minut po fakcie przybywają 4 radiowozy, żeby tylko przejechać się Grodzką.
Bardzo przyzwoity starszy Pan, o wyjątkowo łagodnym usposobieniu i życzliwym nastawieniu do Ludzi. O wielkiej kulturze.
Znałem tego starszego Pana i miałem przyjemność z nim współpracować.
Jestem za karą dożywocia dla mordercy.
Ha ha gdyby drzewko miało moc to by koleś dostał z liścia?