O podejrzanie zachowujących się mężczyznach, chodzących po dachu przychodni, poinformowano w poniedziałek późnym wieczorem płocką policję. Okazało się, że byli to wyjątkowo nieprzewidujący złodzieje…
20 listopada około godz. 21.40 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Płocku został anonimowo powiadomiony, że na dachu budynku przychodni przy ul. Miodowej chodzą dwaj mężczyźni.
– Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci, którzy zatrzymali mężczyzn – mówi Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. – Okazało się, że byli to mieszkańcy Płocka w wieku 25 i 28 lat. Zatrzymani pozrywali znajdujące się na dachu przewody elektryczne oraz telefoniczne, zaczęli je ciąć i przygotowywać do sprzedaży – wyjaśnia rzecznik.
Jak się okazało, mężczyźni byli nietrzeźwi. Zostali osadzeni w policyjnym areszcie, a po wytrzeźwieniu, zostaną przesłuchani.