Swoją miłość do ojczyzny można manifestować na kilka różnych sposobów. Jechać do stolicy, wziąć udział w lokalnym marszu albo pobiec w biegu niepodległości, który odbył się w naszym mieście.
W sportowej imprezie brała udział głównie młodzież. Uczestników podzielono na cztery grupy wiekowe. Przewidziano także miejsce dla dorosłych – tych było zdecydowanie mniej. – Biegi niepodległościowe bardzo popularne były w okresie międzywojennym, rozgrywano je także w Płocku – powiedział nam Leszek Brzeski, organizator Biegu Niepodległości. – Osiem lat temu wróciliśmy do pomysłu obchodzenia Dnia Niepodległości na sportowo i z roku na rok wychodzi to coraz lepiej – dodał organizator.
Pielęgnowanie narodowej świadomości wśród młodych ludzi to bardzo szlachetna i potrzebna idea. Niestety, rozmawiając z uczestnikami mieliśmy wrażenie, że to coraz trudniejsze zadanie. – Startuję tu, żeby postawić sobie jakieś cele i żeby dać radę, sama sobie – powiedziała nam Ania Grabarczyk. – Biegnę tu pierwszy raz. Startowałam już w kilku innych imprezach i jestem zadowolona z wyników – dodała.