O tym, że Sylwestra można spędzić również na sportowo, przekonywali organizatorzy i uczestnicy 9. edycji Biegu Sylwestrowego w Płocku. Pomimo fatalnej pogody, uczestnicy dopisali i w świetnych humorach oraz równie wystrzałowych strojach pobiegli wokół Sobótki.
31 grudnia nad Sobótką odbył się IX Płocki Bieg Sylwestrowy, podczas którego zawodnicy mogli zarówno pobiec, jak i rywalizować w nordic walking. Jak tłumaczyli organizatorzy, poprzez imprezę chcą popularyzować zdrowy i sportowy styl życia oraz integrować środowiska sportowe Płocka i okolic.
Przed godziną 11 wszyscy byli już na miejscu. Zawodnicy rozgrzewali się przed biegiem, który zaplanowano na około 6 km (dwa okrążenia wokół zalewu). O połowę krótszy dystans mieli uczestnicy nordic walking.
Jak powiedział nam Leszek Brzeski, który już od 9 lat uczestniczy w organizacji Biegu Sylwestrowego, w tegorocznej edycji wzięło udział około stu zawodników.
– Pogoda nieco popsuła nam szyki, ale cieszę się że ten bieg wpisał się już w przedpołudniowe sylwestrowanie w Płocku – mówił płocki radny. – Część osób traktuje to wydarzenie jako atrakcyjną zabawę. Biegów na rywalizację jest sporo, a bieg sylwestrowy ma być zabawą na sportowo. Mimo kiepskiej pogody i tego, że jest dzisiaj dzień pracujący, sporo płocczan, ale i mieszkańców Sierpca czy Gostynina, zdecydowało się właśnie w taki sposób spędzić to przedpołudnie – uśmiechał się Leszek Brzeski.
A przyznać trzeba, że warunki pogodowe były naprawdę trudne. Bardzo zimny wiatr i zacinający deszcz utrudniały chodzenie, o bieganiu nie wspominając. Z jakiego powodu uczestnicy postanowili pobiec trudną trasą w ten nieprzyjemny pod kątem pogody dzień?
– Aby zakończyć rok na sportowo – przyznał przebrany za Świętego Mikołaja (wyjątkowo szczupłego) Krzysztof. – A przy okazji spotkać znajomych, ludzi z pasją, z którymi biegamy – dodała towarzysząca mu Ania.
Jak się dowiedzieliśmy, na co dzień para również biega i jeździ na rowerze. Sylwestra natomiast spędza podczas tzw. „domówki”.
Wśród uczestników spotkaliśmy także… pracowników ORLEN Serwis w firmowych strojach. Skąd pomysł na udział w biegu sylwestrowym? – Wczoraj siedzieliśmy na nocce i postanowiliśmy przebrać się właśnie za monterów – śmiał się Rafał. Jak tłumaczył, rok temu nie udało im się wystartować, ponieważ byli w pracy. W tej edycji postanowili pobiec… zaraz po nocnej zmianie.
– Staramy się brać udział w każdym biegu – wyjaśniał Tomasz. Obaj panowie zgodnie stwierdzili, że Sylwestra zaplanować nie zdążyli, ale na pewno „będzie świetna zabawa”.
Od wielu lat w sylwestrowej imprezie biegowej uczestniczy Marcin Radomski. Tym razem wystartował w nordic walking (zajął pierwsze miejsce). Co sądzi o organizacji takich imprez tematycznych?
– Czasami trzeba trochę odpocząć od biegów typowo na czas. Tu ważne jest również, aby się zintegrować, spotkać, wiele osób przebrało się też, nawiązując do tematyki dzisiejszego sylwestra – mówił nam Marcin. I on deklarował spędzenie wieczoru sylwestrowego na „domówce”.
Po zakończeniu biegu impreza przeniosła się do Zespołu Szkół Technicznych, gdzie najlepsi sportowcy otrzymali puchary i nagrody, a wśród wszystkich zawodników zostały rozlosowane nagrody. Nie zabrakło też wyboru najciekawszego stroju, uczestnicy uczcili również zakończenie roku lampką szampana.
Bieg Sylwestrowy to kolejna akcja w ramach projektu „Pobiegajmy w Płocku”. Do tego projektu zalicza się również: Bieg Wiosny (Wagarowicza), Bieg Solidarności, Półmaraton Dwóch Mostów, Płocka Dycha, Bieg Tumski, Bieg Soczewka i Bieg Niepodległości.
Organizatorami wydarzenia są: Parafialno-Uczniowski Klub Sportowy „Viktoria” i Zespół Szkół Technicznych w Płocku. Sponsorem biegu jest PKN ORLEN i Urząd Miasta Płocka.
Ha ha a Płocki Tulipan wszędzie widoczny ..brawo kibicujemy z całego serca …. jak to on mówi o kobietach ? daj mi godzinę a będzie moja ….