Po #icebucketchallenge, #10yearschallenge, czas na kolejne wyzwanie – tym razem podejmowane w trosce o… matkę naturę. Mowa o #trashchalllenge, które dotarło także do Płocka. Na czym ono polega i w jaki sposób można pomóc?
Zadanie jest proste: trzeba znaleźć zaśmiecone miejsce i je posprzątać. Tyle i aż tyle. Cała akcja rozpoczęła się od pojedynczego wpisu. Jeden z użytkowników serwisu Instagram rzucił rękawicę. Na zdjęciu – obok użytkownika – widzimy worki ze śmieciami stojące w lesie okraszone wpisem: „To nowe wyzwanie, którym zaraźmy innych na całym świecie. Posprzątajmy swoją okolicę – trawniki, plaże czy parki. Znajdź miejsce, które wymaga sprzątania, zrób zdjęcie przed i po, a później je opublikuj”.
Odpowiedź na apel okazała się gigantyczna. Inicjatywa – zgodnie prośbą pomysłodawcy – rozprzestrzeniła się na całym świecie. Akcja #trashchallenge dotarła także do Polski i Płocka. Przeprowadzono ją w jednym z zagajników w mieście – konkretnie w lasku przy Podolszycach Południowych, tuż przy kościele.
– Chcemy zachęcić innych do wzięcia udziału w tym wyzwaniu – argumentują płocczanie z grupy „Gałami Po Światłach”, którzy podjęli wyzwanie. – To nasz „dobry przykład”. Na zdjęciach worki ze śmieciami, które udało się nam zebrać w ciągu trzech dni, działając po kilka godzin sprzątania – podają w korespondencji do nas.
Miejsc, które są doskonałymi do podjęcia wyzwania w Płocku nie brakuje. To jak, podnosimy rękawice i pomagamy matce naturze?
Już widzę jak dzieciaki biegną sprzątać ;)